Przed rokiem informowaliśmy o przejęciu Trango Virtual Processors przez VMware i rozpoczęciu prac nad hypervisorem dla telefonów. Czy hyperwizor w komórce jest potrzebny?
Podczas dwóch ostatnich konferencji VMworld (w Europie i USA), firma VMware zademonstrowała prototyp platformy wirtualizacyjnej (bazujący na smartfonie Nokia N800) z dwoma wirtualnymi maszynami, w tym jedna ze środowiskiem prywatnym/osobistym, a druga ze środowiskiem firmowym. Każda z maszyn uruchomiona wewnątrz telefonu miała własny system operacyjny (Microsoft CE 6.0 i Google Android 1.x) oraz własne odizolowane profile użytkownika.
Prezentowany prototyp hypervisora dla urządzeń mobilnych wymagał jedynie 128 MB RAM dla maszyny wirtualnej. Jednak wydaje się, że 128 MB to może być zbyt mało. Natomiast pamięć dwukrotnie większa (256 MB) wirtualnej maszynie powinna w zupełności wystarczyć.
Przed rokiem, jako główną korzyść wirtualizacji w telefonach komórkowych wymieniano ułatwienie prac programistycznych dzięki oddzieleniu warstwy aplikacji od sprzętu. Jednak nie ujawniono wówczas zbyt wiele szczegółów na temat Mobile Virtualization Platform (MVP).
Srinivas Krishnamurti, szef działu Mobile Phone Virtualisation w VMware przybliżył plany rozwoju i kierunki badań nad wirtualizacją w telefonach komórkowych. Obecnie, VMware dużą uwagę poświęca na zaprojektowanie wygodnego interfejsu, pozwalającego na łatwą pracę z dwiema wirtualnymi maszynami wewnątrz komórki.
Telefony coraz częściej stają się 'biurem' które mamy ze sobą pod ręka, niejednokrotnie zastępują komputery przenośne. Ważący kilkadziesiąt gramów smartfon, zawiera często bardzo ważne, strategiczne dla naszego biznesu informacje, jak kontakty biznesowe, dokumenty, poczta elektroniczna. Te dane wymagają szczególnie wysokiego poziomu bezpieczeństwa, a wirtualizacja ma pomóc go podnieść, miedzy innymi dzięki odizolowaniu aplikacji biznesowych od aplikacji prywatnych.
"Ważnym czynnikiem, który wpłynął na zainteresowanie wirtualizacją na telefonach komórkowych jest szybki wzrost sprzedaży smartfonów" - powiedział Srinivas Krishnamurti. Powołując się na dane firm Gartner i IDC, mówił o 150 milionach sztuk sprzedanych na świecie w 2008 roku. Do roku 2014 liczba sprzedanych smartfonów ma wynosić 600 milionów, i przekroczyć dwa, trzy razy liczbę sprzedanych pecetów każdego roku.
Mniej entuzjastycznie do wirtualizacji w komórce podchodzi Zane Adam, szef działu odpowiedzialnego za badania w zakresie wirtualizacji w Microsoft. Zane Adam uważa, że klienci w dniu dzisiejszym nie potrzebują wirtualizacji w komórce gdyż nie czują potrzeby korzystania z kilku mobilnych systemów operacyjnych.
Mobilny hypervisor VMware (Mobile Virtualization Platform - MVP) powinien pojawić się na rynku nie szybciej niż w 2012 roku.
Źródło: Computerworld.au
Skomentuj na forum