Wybrane artykuły są dostępne wyłącznie dla zarejstrowanych użytkowników!
Powszechne wdrożenie sztucznej inteligencji powoduje zmianę paradygmatu w obszarze inżynierii oprogramowania. Python szybko stał się językiem programowania wybieranym do rozwoju AI ze względu na swoją użyteczność, dojrzały ekosystem i zdolność do zaspokajania opartych na danych potrzeb przepływów pracy AI i uczenia maszynowego (ML). W miarę jak sztuczna inteligencja rozszerza się na nowe branże i znajduje nowe zastosowania, a funkcjonalność Pythona ewoluuje, zapotrzebowanie na programistów znających ten język będzie rosło. Deweloperzy Pythona, którzy zainwestują w swoją wiedzę na temat AI i ML, będą dobrze przygotowani do rozwoju swojej kariery w erze sztucznej inteligencji.
Analizując wpływ sztucznej inteligencji na dostarczanie i bezpieczeństwo aplikacji, można dostrzec pewną analogię do mechaniki kwantowej i słynnego kota Schrödingera. Bez zagłębiania się w szczegóły tego eksperymentu myślowego, rola AI w tym kontekście wydaje się równie paradoksalna. Dlaczego? Otóż jednocześnie prawdziwe jest twierdzenie, że sztuczna inteligencja zmienia wszystko - i że nie zmienia nic. Przyjżyjmy się temu pozornemu paradoksowi.
Organizacje, które zastanawiają się nad tym, czy i kiedy wdrożyć generatywną sztuczną inteligencję (Generative Artificial Intelligence, GenAI) do swoich działań operacyjnych (Artificial Intelligence for IT Operations, AIOps), stają przed licznymi wyzwaniami. GenAI znajduje dziś zastosowanie niemal wszędzie, co skłania do refleksji: czym właściwie jest, w jaki sposób czyni świat lepszym miejscem i w czym leży jej wartość biznesowa?
W rozwijaniu technologii otwartego oprogramowania kluczową rolę odgrywają dwa elementy: przejrzystość, pozwalająca prześledzić i zweryfikować każdą zmianę w kodzie oraz współpraca społeczności, w której każdy wnosi swoją wiedzę i doświadczenie, pracując na rzecz wspólnego celu. Te cechy sprawiają, że rozwiązania open source mają potencjał, by zrewolucjonizować sposób tworzenia systemów AI (Artificial Intelligence) i wdrażania ich.
Pracownicy pierwszej linii, będący kluczową częścią organizacji z branż takich jak opieka zdrowotna, logistyka, hotelarstwo, budownictwo, lotnictwo czy handel detaliczny, często mają bezpośredni kontakt z klientami i działają w terenie. Dzięki odpowiednim urządzeniom mogą uprościć żmudne zadania, utrzymać łączność z resztą organizacji oraz zachować wysoką produktywność. Na przykład pracownik budowlany, który ma dostęp do planów budynku i raportów bezpieczeństwa za pośrednictwem aplikacji do firmowego portalu na urządzeniu mobilnym, jest bardziej wydajny niż ten, który nie ma łatwego dostępu do takich zasobów.
Man-in-the-middle (MITM) to niebezpieczna forma cyberataku, w którym osoba trzecia przechwytuje i manipuluje komunikacją między stronami bez ich wiedzy, aby wykraść lub zmodyfikować ważne informacje. Ataki tego rodzaju są poważnym zagrożeniem dla prywatności i bezpieczeństwa. Można im jednak zapobiegać, konsekwentnie przestrzegając kilku zasad.